niedziela, 20 października 2013

Rozdział 28.

***Niall***
Pojechaliśmy odwieść dziewczyny do domu i pojechaliśmy na spotkanie z fanami do centrum handlowego.
Kilka godzin siedzieliśmy i rozdawaliśmy autografy i tak dalej..
Potem pojechaliśmy do domu. Dziewczyny czekały na Nas..
Uczyły się...
Ciekawe na co. I ile Jade będzie musiała nadrabiać..
H: Hej. Czego się uczycie?
A: Hm... Jak by Ci tu to powiedzieć.. Czegoś MEGA nudnego.. Trzeba było wybrać technikum, nie, Joe?
Jo: Eheee.. W tym liceum nic nie zrobimy..
Z: Macie rację.
A: TY SIĘ NIE UDZIELAJ! WY SIĘ NIE UDZIELAJCIE!
Jo: Właśnie! WY W OGÓLE OD 16 ROKU ŻYCIA KONCERTOWALIŚCIE!
Lo: Ja od 18...
A: MILCZ!
Lo: A tak nie z tematu.. Wyprowadzam się.- Eee...? Czekać.. Czy mój przyjaciel właśnie powiedział, że się wyprowadza?!
H: Nie możesz. Koncerty. Wszystko!
Lo: Mam na to wyjebane.
N: Nie możesz! - Stanąłem przed Nim, by zatrzymać Go, ale ten mnie uderzył w twarz. Tak, Louis mnie uderzył.
Liam mnie przed trzymał.. Bo bym się przewrócił.
Zayn z nerwów oddał mu i zaczęli się bić.
A do tego dołączył Harry, który 'próbował' Ich uspokoić.
Jo: Przestańcie! - Krzyczała.
Tym razem Harry oberwał przez przypadek od Zayna..
N: Louis! Powinieneś się leczyć! Leczyć! Jesteś chory! Przyjaciele tak nie robią!
Lo: Najwyraźniej nie jestem waszym przyjacielem. - Warknął i wyszedł z domu.
A: Louis!
H: Biegnij za nim.
A: Co?
H: Jak Go tak 'kochasz' to za Nim biegnij.
A: Jesteś... Świnią. Jesteś świnią.
H: A Ty zwykłą dziwką! Pewnie to dziecko jest Louisa!
A: Nie! To dziecko nie jest Louisa! Louis jest....


________________________________________________________


No po prostu nie wierzę, że na tym skończyłam posta!
W następnym będzie szok C : 
Delikatny ;)
Komentujcie!
~ Mrs.Horan xx



2 komentarze:

  1. Ty draniu.
    Ty podły draniu.
    HARRY NAZWAŁ MNIE DZIWKĄ?!
    Ty podły draniu!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Emć..? Harry nazwał Ashley dziwką?
    Wow.. xd
    Czekam na kolejny.
    Mrs. Payne xX

    OdpowiedzUsuń