On serio mnie opuścił, moja rodzina mnie nie opuściła... Przepraszam, ta rodzina mnie opuściła, ale ta PRAWDZIWA rodzina - Niall, Ashley, Joe, Harry, Zayn, Liam, Louis - Nie.. I to jest piękne.
Mimo, że mnie nie było tyle czasu, Oni byli ze mną.
Wiem, że mnie wspierali i często przychodzili. Jestem Im za to wdzięczna, naprawdę.
Kocham Ich. To moja prawdziwa rodzina.
Siedziałam na krześle i rozmawiałam z doktorem.
Pytał czy wszystko pamiętam, jak się czuję i tak dalej. Czyli: NUDY!
Wyszłam z gabinetu i doczołgałam się do sali, w której musiałam jeszcze zostać kilka dni.. A tam byli Oni, mogłam WRESZCIE chwilę z Nimi porozmawiać.
Ja: Przepraszam. - Usiadłam na łóżku.
N: Ale co?
A: Za co?
Ja: Za wszystko. I... Harry, wszystko dobrze?
H: Nie.
A: Kochanie?
H: Cześć. - Wybiegł z sali. Wstałam, chciałam za Nim pobiec, ale Niall mnie przetrzymał.
Ja: Puść!
N: Nie!
Ja: PUSZCZAJ!
N: Po co!
Ja: MUSZĘ....
A: CO musisz?!
Ja: Z Nim porozmawiać!
A: Wiemy, że Ty coś tam mu nagadałaś.. - JA?! KURWA JAK JA!?
Ja: On kłamał! Nie rozumiecie! Kłamał! KŁAMAŁ! NIE ROZUMIECIE TEGO!? - Nie rozumieli o co mi chodzi... Po Ich minach można było wyczytać coś typu "Psychiatra, psychiatra!"
Z: Co Ty mówisz?
Ja: Prawdę.
***Harry***
Matko! Teraz się wyda! WYDA SIĘ! Muszę uciekać. Muszę wyjechać. Daleko.
Daleko.
~~~
HARRY! STYLES, kurwa ogarnij się!

Ja to zmyśliłem, prawda! Ja to po prostu wiedziałem, ale czułem jak Jade mówi "Tak, Harry, masz rację, Louis jest lepszy od Ciebie, zostaw Ashley". Jesteś inny, nie Harry? Dlaczego właśnie Ciebie wtedy odratowali? Jesteś Debilem i musisz skończyć RAZ na ZAWSZE z tym pojebanym ŻYCIEM.
Jesteś do Niczego, Styles.
*
Biegnę, biegnę do domu.
A potem daleko. Gdzieś. Nie wiem jeszcze gdzie. Zobaczymy. Ucieknę, daleko. Zostawię wszystkich i Ashley z.....
________________________________________________
Amć, emć, wemć, pęć... Heheszki :D
W ogóle.. Ten wpis miał być jutro, albo jeszcze później, ale jakoś tak pykło, że jest teraz : )
Miał być inny, bardziej wtajemniczony, aleee..
I CHYBA dobre wieści, nie skończę tego opowiadania na 30 poście, bo się nie wyrobię. Ale myślę, że do 50 dam radę : )
I duży gif Harrego ♥ Też pasi, nie : D
No, to.. KOMENTOWAĆ!
~ Mrs.Horan xx
Dobrze, od teraz zaczynam obmyślanie planu, jak szybko i skutecznie urwać Ci łeb za ten post?
OdpowiedzUsuńNic, ale to nic w nim nie wytłumaczyłaś! O co chodzi i w ogóle myślałam, że napiszesz, co Ashley chciała powiedzieć Jade.. I czemu Harry kurwa, chce uciec? Od czego.. Nie może zostawić Ash!!
I ja nic nie rozumiem i.. i.. PISZ KOLEJNY MA BYĆ JUTRO!!
ojejku genialny !!
OdpowiedzUsuń