
Ta sytuacja Nasz wszystkich przerosła... Ta trójka wybiegła ... A my siedzimy w osłupieniu, nie mamy zielonego pojęcia co się chwilę temu stało.
Czasami myślę, że wszystko byłoby lepsze gdyby nie było Jade, Ashley i Joanne...
I Mayi, też... Pewnie teraz się zastanawiacie co z Perrie? Ah.. Perrie.. Tak, to świetna dziewczyna, ale chyba Jej nie kocham... Wiem, może to być dziwne, sypiamy ze sobą, pokazujemy się często razem.
Ale to chyba jednak moja dobra przyjaciółka.. Nie wyobrażam sobie z Nią założyć rodziny, co innego z Mayą... Ale Ona ma mnie w dupie. No pewnieee..
Nie wytrzymałem tego. Sam wybiegłem z sali nic nie mówiąc. I tak wątpię w to, że jeszcze wszyscy będziemy happy i będziemy mieli zawsze banany na twarzy... Nie, skończyło się..
Zaczynamy prawdziwe, dorosłe życie.. Mamusia i tatuś już Nam nie pomogę, już nie, ohh...
Wybiegłem ze szpitala i poszedłem do parku gdzie pierwszy raz spotkałem Mayę.. To moją kochaną pszczółeczkę. Moją. Po prostu mojego skarba.
***Ashley***
Biegłam za Harrym i biegłam... Nawet nie byłam w stanie wypowiedzieć słowa... Cholernie zaczął mnie boleć brzuch... Nie wytrzymałam i padłam na kolana z dużym hukiem, który rozniósł się po szpitalnym holu..
Harry się zatrzymał i.... (zemdlała)
***Harry***
Boże to przeze mnie! Ona zemdlała!
Co ja zrobiłem...!
H: Pomocy! - Wydarłem się po holu. Przybiegła jakaś pielęgniarka.

To jest kurwa szpital w Anglii..
Nie polecam. Harry Styles.
____________________________________
Podoba się? MI TAK ŚREEEDNIOO..
Ale końcówka mnie rozwaliła..
Nie polecam. Harry Styles.
Aww xDDD
Komentować, proszęęę ♥
~ Mrs.Horan xx
Końcówka mnie rozwaliła xD
OdpowiedzUsuńSzczere.. 'Nie polecam. Harry Styles' xd
Czekam na ciąg dalszy.
~ Mrs.Payne xX
ZAJEBISTY!
OdpowiedzUsuńPisz dalej. Błaaagam. - Izzie.
naprawdę świetny *.*
OdpowiedzUsuń